Na podwórku rozmawiają dwa koguty:
- Czy ty z ta kurą to chodzisz na poważnie, czy tylko dla jaj?
     51
Blondynka pisze notatkę podczas wykładu.
W pewnym momencie maznęła się długopisem na dłoni i mówi:
- Kurde, znowu to samo. Ma ktoś korektor?
     122
Czy to nie wydaje się podejrzane, że lekarze swoją działalność nazywają "praktyką"?
     22
Profesor chce zbadać możliwości skokowe żab. Bierze więc żabę, kładzie na podłodze i mówi:
- Skacz.
Żaba skacze na dwa metry. Profesor zapisuje - Żaba z czterema nogami skoczyła dwa metry.
Następnie obcina żabie jedną nogę i krzyczy:
- Skacz!
Profesor notuje - Żaba z trzema nogami skoczyła jeden metr.
I tak dalej, aż do momentu, gdy profesor obcina ostatnią nogę. Kładzie żabę na podłodze i woła:
- Skacz! ? Żaba nie rusza się.
Profesor zapisuje:
- Żaba bez nóg nie słyszy.
     76
- Jasiu, podobno wczoraj zamiast do szkoły poszedłeś do kina? Denerwuje się mama.
- To nieprawda. Na dowód mogę pokazać bilety z wczorajszego meczu.
     45
Inspekcja w koszarach francuskich:
- W jaki sposób zabezpieczacie się przed zatruciem skażoną wodą? - pyta szef inspekcji.
- Najpierw gotujemy wodę, panie pułkowniku.
- Dobrze, a co potem?
- Potem dokładnie filtrujemy - odpowiada zapytany. I dodaje: - I żeby się już całkowicie zabezpieczyć, pijemy wyłącznie wino!
     47