Wykład z fizyki dla I roku chemii:
Profesor na wykładzie przepisywał skrypt na tablicę. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kółko na nim. Cała sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegoś takiego tam nie miał. Profesor zauważył to, spojrzał uważniej na swoją książkę, po czym zmazał kółko, mówiąc:
- Przepraszam, kubek mi się odbił.
Profesor na wykładzie przepisywał skrypt na tablicę. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kółko na nim. Cała sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegoś takiego tam nie miał. Profesor zauważył to, spojrzał uważniej na swoją książkę, po czym zmazał kółko, mówiąc:
- Przepraszam, kubek mi się odbił.
Dwie babcie spotykają się na ulicy. Witają się i jedna mówi:
- Muszę przyznać, że dobrze się trzymasz.
Druga odpowiada:
- Ty głupia! A powiedz mi, gdzie w moim wieku mogę się puścić?
- Muszę przyznać, że dobrze się trzymasz.
Druga odpowiada:
- Ty głupia! A powiedz mi, gdzie w moim wieku mogę się puścić?
Kumpel do kumpla:
- Słyszałem że masz nową dziewczynę?
- Noooooo...
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią że fajna inni ze niefajna...
- Słyszałem że masz nową dziewczynę?
- Noooooo...
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią że fajna inni ze niefajna...
Niesamowite! Wieszasz coś w swojej szafie, a po jakimś czasie okazuje się, że jest to o dwa numery mniejsze!
Pani nauczycielka pyta się Jasia:
- Jasiu, jak wysoka może być szkoła?
- 1,30m - odpowiada Jasiu.
- A skąd Ci to przyszło do głowy?
- Bo jak idę do szkoły, to mam jej po dziurki w nosie.
- Jasiu, jak wysoka może być szkoła?
- 1,30m - odpowiada Jasiu.
- A skąd Ci to przyszło do głowy?
- Bo jak idę do szkoły, to mam jej po dziurki w nosie.