- Czym różni się mężczyzna od telefonu?
- Niczym. Albo pomyłka, albo zajęty, albo poza zasięgiem.
- Niczym. Albo pomyłka, albo zajęty, albo poza zasięgiem.
- Czy ta kuracja czosnkowa, którą panu zaleciłem pomogła? - pyta lekarz pacjenta.
- O tak! Straciłem przeszło dwadzieścia kilogramów wagi i wszystkich przyjaciół...
- O tak! Straciłem przeszło dwadzieścia kilogramów wagi i wszystkich przyjaciół...
Żona wraca do domu i od progu do męża:
- Musimy kupić nowy dywan!
- Nie, nie, nie bez takich! Będziesz latać na Miotle!
- Musimy kupić nowy dywan!
- Nie, nie, nie bez takich! Będziesz latać na Miotle!
Młoda kobieta przyszła z problemem do psychiatry.
- Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.
- Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.
- Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!
- Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.
- Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.
- Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!
- Wie pani, mój mąż jest taki uczuciowy.
- Naprawdę?
- Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, że się tak zapracowujesz.
- Naprawdę?
- Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, że się tak zapracowujesz.