- Robiłam dzisiaj zakupy i zabrakło mi pieniędzy - mówi żona do męża. - Wstąpiłam więc do twojego biura, w twoim pokoju nie było nikogo, wzięłam ci z marynarki trzysta złotych. Nie gniewasz się?
- Ależ skąd, kochanie! Tym bardziej, że dzisiaj poszedłem do pracy w swetrze...
- Ależ skąd, kochanie! Tym bardziej, że dzisiaj poszedłem do pracy w swetrze...
Przychodzi krowa do lekarza, tak ucieszona, ciągle się śmieje. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
A krowa na to:
- Nie wiem, panie doktorze, to chyba po tej trawie.
- Co pani dolega?
A krowa na to:
- Nie wiem, panie doktorze, to chyba po tej trawie.
Jak zająć blondynkę na dwie godziny?
- Postawić przy okrągłym stole i kazać szukać rogu...
- Postawić przy okrągłym stole i kazać szukać rogu...
Sierżancie Kowalski! W nagrodę za waszą służbę, dostajecie awans do śledczej! Już nie będziecie marznąć w radiowozie.
- Ale panie komendancie!? Ale ja? Ja się jeszcze buduję!
- Ale panie komendancie!? Ale ja? Ja się jeszcze buduję!