Blondynka wraca bardzo późno do domu i na ciekawskie spojrzenie męża zaczyna się gorączkowo tłumaczyć:
- Kochanie, wyobraź sobie, że w centrum handlowym zabrakło prądu i zostałam uwięziona na ruchomych schodach!
- Kochanie, wyobraź sobie, że w centrum handlowym zabrakło prądu i zostałam uwięziona na ruchomych schodach!
Blondynka, brunetka i ruda pracowały w jednej firmie.
Pewnego dnia szefowa oświadczyła, że wcześniej kończy pracę.
Po jej wyjściu brunetka mówi do pozostałych:
- Hej dziewczyny, szefowa się urwała, to może my też pójdziemy wcześniej?
I tak też zrobiły.
Brunetka poszła do kina, ruda do knajpy a blondynka do domu. Wchodząc do domu usłyszała dziwne odgłosy dochodzące z sypialni. Otwiera drzwi i widzi swoją szefową w łóżku ze swoim mężem. Cichutko zamknęła drzwi i prędko wróciła do pracy.
Następnego dnia sytuacja się powtarza i po wyjściu szefowej brunetka znowu proponuje wcześniejsze wyjście z pracy.
Na to blondynka:
- O nie, dzisiaj już na to nie idę. Wczoraj już prawie mnie złapali!
Pewnego dnia szefowa oświadczyła, że wcześniej kończy pracę.
Po jej wyjściu brunetka mówi do pozostałych:
- Hej dziewczyny, szefowa się urwała, to może my też pójdziemy wcześniej?
I tak też zrobiły.
Brunetka poszła do kina, ruda do knajpy a blondynka do domu. Wchodząc do domu usłyszała dziwne odgłosy dochodzące z sypialni. Otwiera drzwi i widzi swoją szefową w łóżku ze swoim mężem. Cichutko zamknęła drzwi i prędko wróciła do pracy.
Następnego dnia sytuacja się powtarza i po wyjściu szefowej brunetka znowu proponuje wcześniejsze wyjście z pracy.
Na to blondynka:
- O nie, dzisiaj już na to nie idę. Wczoraj już prawie mnie złapali!
Wraca Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To dobrze. A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie, to dasz mi na bilet do kina.
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To dobrze. A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie, to dasz mi na bilet do kina.
Idzie niedźwiedź przez las i spotyka jeża który coś tam sobie podjada.
Niedźwiedź się pyta: Co jesz?
Jeż na to: Co niedźwiedź?
Niedźwiedź trochę zaskoczony pyta się: Co jesz jeżyku?
A jeż na to: Co niedźwiedź misiu?
Niedźwiedź się pyta: Co jesz?
Jeż na to: Co niedźwiedź?
Niedźwiedź trochę zaskoczony pyta się: Co jesz jeżyku?
A jeż na to: Co niedźwiedź misiu?