Byli sobie Jasio i Bartek. Mieli test z historii. Pierwszy wchodzi Jaś.
Pani zadaje mu pytania:
- Jasiu, kiedy rozpętano II wojnę światową?
- W 1939.
- Kto ją rozpętał?
- Adolf Hitler
- Ilu ludzi wtedy zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
- Dobrze Jasiu, piątka.
Jasio powiedział Bartkowi:
- Na pierwsze pytanie w 1939; na drugie Adolf Hitler; na trzecie naukowcy tego nie stwierdzili.
Bartek dumnie wchodzi:
- Bartku, w którym roku się urodziłeś?
- W 1939
- Kto jest twoim ojcem?
- Adolf Hitler
- Czy ty w ogóle masz mózg?!?!
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Pani zadaje mu pytania:
- Jasiu, kiedy rozpętano II wojnę światową?
- W 1939.
- Kto ją rozpętał?
- Adolf Hitler
- Ilu ludzi wtedy zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
- Dobrze Jasiu, piątka.
Jasio powiedział Bartkowi:
- Na pierwsze pytanie w 1939; na drugie Adolf Hitler; na trzecie naukowcy tego nie stwierdzili.
Bartek dumnie wchodzi:
- Bartku, w którym roku się urodziłeś?
- W 1939
- Kto jest twoim ojcem?
- Adolf Hitler
- Czy ty w ogóle masz mózg?!?!
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze. Misio spogląda co chwile na prosiaczka, prosiaczek zdenerwowany pyta misia:
- O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
- Bo wy świnie zawsze coś kombinujecie!
- O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
- Bo wy świnie zawsze coś kombinujecie!
Uradowana żona wraca do domu i chwali się mężowi:
- Mam prawo jazdy! Teraz zwiedzimy cały świat!
Na to mąż odpowiada:
- Ten, czy tamten?
- Mam prawo jazdy! Teraz zwiedzimy cały świat!
Na to mąż odpowiada:
- Ten, czy tamten?
Czym się różni student pierwszego i piątego roku informatyki ?
- Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów
- Student 5 roku twierdzi zaś, że 1km = 1024 metry
- Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów
- Student 5 roku twierdzi zaś, że 1km = 1024 metry
Policja zrobiła obławę.
Zamknęli dla ruchu jedną ulicę i przesłuchiwali przechodniów.
- Pana zawód!
- Księgowy....
- Następny!
- Krawcowa...
- Następny!
- A ja...chodzę tak sobie od latarni do latarni
- Pisz! Elektryk!
Zamknęli dla ruchu jedną ulicę i przesłuchiwali przechodniów.
- Pana zawód!
- Księgowy....
- Następny!
- Krawcowa...
- Następny!
- A ja...chodzę tak sobie od latarni do latarni
- Pisz! Elektryk!
Spotyka się trzech kumpli: Jacek, Michał i Jasiu. I zaczynają się przechwalać:
Jacek: A mój tata jest murarzem i jedną ręką może przewrócić dom.
Michał: Phii! Mój tata jest żołnierzem i może jedną ręką przewrócić dwa domy!
Jasiu: A mój tata jedną ręką zatrzyma pędzący pociąg!
Michał i Jacek: A kim twój tata jest?
Jasiu: Maszynistą!
Jacek: A mój tata jest murarzem i jedną ręką może przewrócić dom.
Michał: Phii! Mój tata jest żołnierzem i może jedną ręką przewrócić dwa domy!
Jasiu: A mój tata jedną ręką zatrzyma pędzący pociąg!
Michał i Jacek: A kim twój tata jest?
Jasiu: Maszynistą!