- Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety, było już za późno żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno ściagnać plik?" już na poczatku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy"
     78
Babcia Fąfarowa idzie do urzędu załatwić pewną sprawę. Urzędniczka mówi kobiecie:
- Tutaj musi pani się podpisać.
- Ale jak?
- Tak jak zawsze pani się podpisuje?
Babcia podpisała się tak:
"Całuję was. Babcia"
     141
Kelner pyta nowo przybyłego do baru klienta:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufel piwa w gronie przyjaciół.
- Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie kelner. - Pytałem, co by pan chciał?
- Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie...
- Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
- Czemu nie... a co pan ma?
- Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna, której kibicuję przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność...
     81
W który dzień tygodnia nie możemy dzielić?
- W niedzielę.
     -1
Wchodzi facet do urzędu i chce jakoś zagaić:
- Dzień dobry! O, ile tu much lata!
- Dokładnie 78. Ta z lewej jest kulawa...
     64
Jasio pyta tatę:
- Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?
- Potrafię.
- To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.
     53