Jaki jest najlepszy sposób, by mężczyzna wykonywał 200 skłonów dziennie?
- Przybij pilota od telewizora do podłogi.
- Przybij pilota od telewizora do podłogi.
W przerwie pomiędzy wykładami rozmawiają dwaj profesorowie. Do jednego z nich podchodzi student i pyta o termin zaliczenia. Profesor się burzy:
- Jak panu nie wstyd?! Przecież widzi pan, że rozmawiam z kolegą! Przerwał pan nasz spór naukowy, straciliśmy sedno sprawy, być może pozbawił pan ludzkość wielkiego odkrycia...
Student, zawstydzony, przeprasza i odchodzi. Profesor znów zwraca się do kolegi:
- No więc, zarzucam jej nogi na swoje ramiona...
- Jak panu nie wstyd?! Przecież widzi pan, że rozmawiam z kolegą! Przerwał pan nasz spór naukowy, straciliśmy sedno sprawy, być może pozbawił pan ludzkość wielkiego odkrycia...
Student, zawstydzony, przeprasza i odchodzi. Profesor znów zwraca się do kolegi:
- No więc, zarzucam jej nogi na swoje ramiona...
Z zeszytów szkolnych:
- Baca bardzo długo gadał turystom, że milczenie jest złotem.
- Alkoholików dzielimy na pijących i niepijących.
- Ateńczycy byli bardzo surowo karani. Za kradzież mieli uciętą rękę, a za kopnięcie kolegi ucinano nogę.
- Barbarzyńcy byli bardzo miłymi i uprzejmymi ludźmi.
- Kain zamordował Nobla.
- Baca bardzo długo gadał turystom, że milczenie jest złotem.
- Alkoholików dzielimy na pijących i niepijących.
- Ateńczycy byli bardzo surowo karani. Za kradzież mieli uciętą rękę, a za kopnięcie kolegi ucinano nogę.
- Barbarzyńcy byli bardzo miłymi i uprzejmymi ludźmi.
- Kain zamordował Nobla.
Na lekcji języka polskiego:
- Jasiu, odmień przez osoby czasownik "iść".
- Ja idę... ty... idziesz, on idzie...
- Szybciej!
- Ja biegnę, ty biegniesz, on biegnie...
- Jasiu, odmień przez osoby czasownik "iść".
- Ja idę... ty... idziesz, on idzie...
- Szybciej!
- Ja biegnę, ty biegniesz, on biegnie...