Na wieżowcu w Karolinie Południowej stoi na dachu facet i chce skoczyć, na dach wchodzi policyjny negocjator.
- Nie skacz, pomyśl o swojej matce!
- Nie mam matki!
- To pomyśl o ojcu!
- Nie mam ojca!
- To pomyśl o generale Lee!
- A kto to jest?!
- To skacz pieprzony jankesie!
     72
Policja zorganizowała konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo miał dostać nagrodę 1000 zł. Policjanci stoją w krzakach, mandaty się sypią, aż wreszcie powoli nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:
- Gratulujemy, jechał pan z przepisową prędkością. W nagrodę otrzymuje pan 1000 zł. Co zrobi pan z tymi pieniędzmi?
Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:
- Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.
Na to odzywa się jego żona:
- Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu...
Na to z tylnego siedzenia babcia:
- Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!
Ktoś puka z bagażnika:
- Czy to już Berlin?
     76
Psychoanalityk mówi do pacjenta:
- Mam dla pana dwie nowiny, dobrą i złą.
- Niech pan zacznie od złej.
- Pańskie problemy wiążą się z tym, że zaprzecza pan swojemu oczywistemu homoseksualizmowi.
- O żesz w mordę, a ta dobra?
- Podobasz mi się, przystojniaczku!
     45
Starszy pan dyktuje swoją ostatnią wolę notariuszowi:
- ...a ostatnim moim życzeniem jest, aby na moim pogrzebie zagrał jakiś znany skrzypek.
- A jakie utwory życzy sobie szanowny pan usłyszeć?
     90
Żona dzwoni do męża:
- Marian, kochanie, w naszym samochodzie lusterko odpadło...
- Jak to się stało?
- Policjant w protokole napisał, że dachowałam...
     34
Pewien człowiek został skazany na 7 lat, 7 miesięcy i 7 dni więzienia.
- 7 dni za to, ze patrzył na Kaczyńskiego.
- 7 miesięcy za to, że patrzył przez lunetę.
- 7 lat za to, że luneta była przymocowana do karabinu...
     268