Tato! On mnie ciągle bije - wrzeszczy Małgosia wskazując na Jasia.
Ojciec nie odrywając wzroku od komputera:
- To go zresetuj.
Ojciec nie odrywając wzroku od komputera:
- To go zresetuj.
W przedziale kolejowym jedzie mama z synkiem i jakiś facet.
- Proszę pana czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać?
- Proszę pana czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać?
Mały Jaś ogląda z ojcem telewizję. Nagle pojawiła się plansza: - "Film tylko dla dorosłych".
Jasiu pyta:
- Dlaczego tego filmu nie mogą oglądać dzieci?
- Cicho bądź, zaraz zobaczysz.
Jasiu pyta:
- Dlaczego tego filmu nie mogą oglądać dzieci?
- Cicho bądź, zaraz zobaczysz.
Blondynka wchodzi do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
Sprzedawca poprawia:
- Chyba z pilotem?
- Wie pan, w technice jestem zupełnym lajkonikiem.
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
Sprzedawca poprawia:
- Chyba z pilotem?
- Wie pan, w technice jestem zupełnym lajkonikiem.
Pewnego razu tata plemniczka mówi do synka:
- Synku jutro jest ważny wyścig, twój tatuś jest za stary i nie może w nim biec. Ale ty jesteś z mojej krwi i masz ten wyścig wygrać!
Na to plemniczek:
- Tatusiu, a jak wygram ten wyścig to co mam zrobić?
- Wtedy synku zobaczysz taką dużą kulkę i ona powie ci co masz robić. Tylko pamiętaj - ładnie się przedstaw! Wyścig się zaczął plemniczek biegnie i wygrywa! Ale widzi dwie kuleczki, a nie jedną... "No nic, przedstawię się" - pomyślał.
- Cześć, jestem plemniczek.
Na to kulki:
- Cześć, jesteśmy migdałki.
- Synku jutro jest ważny wyścig, twój tatuś jest za stary i nie może w nim biec. Ale ty jesteś z mojej krwi i masz ten wyścig wygrać!
Na to plemniczek:
- Tatusiu, a jak wygram ten wyścig to co mam zrobić?
- Wtedy synku zobaczysz taką dużą kulkę i ona powie ci co masz robić. Tylko pamiętaj - ładnie się przedstaw! Wyścig się zaczął plemniczek biegnie i wygrywa! Ale widzi dwie kuleczki, a nie jedną... "No nic, przedstawię się" - pomyślał.
- Cześć, jestem plemniczek.
Na to kulki:
- Cześć, jesteśmy migdałki.