Pietka i Czapajew uciekają przed białymi. Czapajew idzie przodem, Pietka wlecze się, targając ciężki worek na plecach. W pewnej chwili ma jednak dość i prosi towarzysza:
- Wasilju Iwanowiczu, mogę wyrzucić ten wór?
- Nie można Pietka, w nim jest plan zdobycia Paryża.
Po jakimś czasie Pietka znów próbuje:
- Proszę, mogę wyrzucić to dziadostwo?
- Nie można! To jest super istotne strategicznie.
Wymkęli się obławie, siedzą i odpoczywają. Pietka otwiera wór, zagląda a tam tylko kartofle.
- Wasiliu Iwanowiczu, co to za plan?
- Patrz uważnie, Pietka - mówi Czapajew, wyciągając kartofle i układając je na ziemi - tu jesteśmy my, a tu Paryż...
- Wasilju Iwanowiczu, mogę wyrzucić ten wór?
- Nie można Pietka, w nim jest plan zdobycia Paryża.
Po jakimś czasie Pietka znów próbuje:
- Proszę, mogę wyrzucić to dziadostwo?
- Nie można! To jest super istotne strategicznie.
Wymkęli się obławie, siedzą i odpoczywają. Pietka otwiera wór, zagląda a tam tylko kartofle.
- Wasiliu Iwanowiczu, co to za plan?
- Patrz uważnie, Pietka - mówi Czapajew, wyciągając kartofle i układając je na ziemi - tu jesteśmy my, a tu Paryż...
Jedna studentka pierwszego roku chemii na proseminarium:
- Na co dysocjuje Hg?
- Na H i na g, czyli na wodór i grawitacje.
- Na co dysocjuje Hg?
- Na H i na g, czyli na wodór i grawitacje.
Przychodzi baba do lekarza z siekierą w głowie, a lekarz na to:
- Ma pani przerąbane!
- Ma pani przerąbane!
Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki:
- Czy są rodzynki
- Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami
- To proszę mi wydłubać 20 dkg.
- Czy są rodzynki
- Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami
- To proszę mi wydłubać 20 dkg.
Wraca Jasiu do domu i mówi do ojca:
- U nas to dzisiaj się w szkole działo. Do męskiej toalety weszła dziewczyna.
- Ale Ty ją pogoniłeś?
- Całych pięć razy.
- U nas to dzisiaj się w szkole działo. Do męskiej toalety weszła dziewczyna.
- Ale Ty ją pogoniłeś?
- Całych pięć razy.
Z zeszytów szkolnych:
- Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcje w życiu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli pełnią funkcje celnika.
- Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
- Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
- Jontek na swoim zegarze w chałupie znalazł wskazówki do życia.
- Mumie służyły jako wkłady do grobów i były robione przez Egipcjan.
- Lechici byli ruchliwi, gadatliwi, szybko ulegali niewiastom.
- Kukurydza rośnie w kaburach i ma żółte zęby.
- Krzyżacy walczyli jak lwy, ale i tak padli jak muchy.
- Judym zakochał się w Joasi, bo się nudził po pracy.
- Dobry rosół ma na wierzchu oczy.
- Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcje w życiu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli pełnią funkcje celnika.
- Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
- Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
- Jontek na swoim zegarze w chałupie znalazł wskazówki do życia.
- Mumie służyły jako wkłady do grobów i były robione przez Egipcjan.
- Lechici byli ruchliwi, gadatliwi, szybko ulegali niewiastom.
- Kukurydza rośnie w kaburach i ma żółte zęby.
- Krzyżacy walczyli jak lwy, ale i tak padli jak muchy.
- Judym zakochał się w Joasi, bo się nudził po pracy.
- Dobry rosół ma na wierzchu oczy.