- Jasiu, co robiliście na chemii?
- Materiały wybuchowe.
- Zadał coś pan?
- Nie zdążył.
- Materiały wybuchowe.
- Zadał coś pan?
- Nie zdążył.
Blondynka z synem na spacerze. Mały chłopiec widząc kota pyta mamy:
- Mamo, to jest kot czy kotka?
Blondynka:
- Pewnie, że kot, przecież ma wąsy.
- Mamo, to jest kot czy kotka?
Blondynka:
- Pewnie, że kot, przecież ma wąsy.
Podczas Wigilii:
- Jasiu dlaczego jesz zupę nożem? - pyta tata.
- Bo widelec przecieka.
- Jasiu dlaczego jesz zupę nożem? - pyta tata.
- Bo widelec przecieka.
Wywiad z Lepperem:
Reporterka: Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
Lepper: Co?
Reporterka: Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
Lepper: Co?