Pani w szkole pyta Jasia:
- Jasiu, masz zadanie domowe?
- Tak, mam.
- To pokaż mi je.
Na to Jasiu:
- Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli.
     68
Jasio pyta ojca:
- Tato, czy to prawda, co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy?
- Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej...
     61
Kochanie, znalazłem pod łóżkiem naszego syna takie pisemko sado-maso,
wiesz: związani ludzie, maski, pejcze... - mówi żona do męża
- No i co zrobimy?
- Nie wiem, ale klaps nie jest chyba najlepszym pomysłem...
     16
Spotykają się dwaj włamywacze:
- Cześć, stary! Nie mógłbyś pożyczyć mi ze trzy miliony do zamknięcia banku?
     113
Siedzi facet na fotelu i nagle słyszy jakiś dźwięki za domem. Patrzy przez okno, a tam droga biegnie do lasu.
     58
Pewna blondynka, przeprowadziwszy się na wieś (moda na eko, slow food slow life i te sprawy), postanowiła założyć małą hodowlę kur. Zapytała sąsiada:
- Ile mam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?
- Proszę kupić 15 niosek i jednego koguta - radzi sąsiad.
Po paru dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i
widzi, że obok każdej kury kręcą się koguty.
- Ile pani tych kogutów kupiła?! - pyta zaskoczony.
- Tyle, ile jest kur - odpowiada kobieta.
- Ale po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa!
Na to kobieta karcącym głosem:
- To panu się tak wydaje! Prezentuje Pan typowo męski punkt widzenia...
     69