Lekcja polskiego. Pani pyta dzieci:
- Kto był największym polskim wieszczem?
Nikt nie wie. Pani podpowiada:
- Ad...
Jasiu:
- Adam!
- Dobrze, a jak miął na nazwisko?
Cisza. Pani znowu podpowiada:
- Mi...
- Michnik!
     43
Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem:
- Jakie jest pana największe marzenie?
- Obrobić bank i zostawić odciski palców teściowej...
     53
Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy... - wołają dwaj zadyszani chłopcy do przechodzącego policjanta.
- Co się stało?
- Tam... nasz nauczyciel...
- Wypadek?!
- Nie... on nieprawidłowo zaparkował!
     80
Ojciec zauważa, że jego syn jest jakiś zmartwiony, postanawia z nim porozmawiać.
- Co się stało? Porozmawiajmy jak ojciec z synem.
- Lepiej, żebyśmy porozmawiali jak ojciec z ojcem...
     77
Żona latarnika woła do męża:
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
     87
Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi.
     55