Idzie dwóch hydraulików do klienta, po schodach, bo winda się zepsuła. Idą na ostatnie piętro. Po chwili jeden mówi:
- Mam dobrą i zła wiadomość, którą wolisz pierwszą?
- Dobrą
- Dobra jest taka, że zostało nam jeszcze tylko jedno piętro. A zła: pomyliliśmy bloki.
- Mam dobrą i zła wiadomość, którą wolisz pierwszą?
- Dobrą
- Dobra jest taka, że zostało nam jeszcze tylko jedno piętro. A zła: pomyliliśmy bloki.
Blondynka chwali się blondynce
- Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
- Fioletową?
- Nie.
- Figową?
- Nie.
- Poddaje się jaką?
- F kratke.
- Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
- Fioletową?
- Nie.
- Figową?
- Nie.
- Poddaje się jaką?
- F kratke.
Trzecia w nocy. Telefon do serwisu bankomatowego jednego z banków.
- Halo! halo! Niech Pan mi pomoże!
- Co się stało? W czym mogę Panu pomóc?
- Proszę Pana! Jestem w bankomacie! Nie mogę stąd wyjść... Tu na nim jest napisany wasz numer, więc dzwonię do was bo mam komórkę...
- Jak to "w bankomacie"? Rozumiem że jest Pan w zamkniętym pomieszczeniu z bankomatem do którego Pan wszedł przeciągając kartę przez czytnik na zewnątrz...
- No właśnie, no właśnie - na zewnątrz takie coś było, a od środka nie ma!!
- Hmmm... a klamka w drzwiach jest?
- Ooooooo! Jest! Dziękuję!
- Halo! halo! Niech Pan mi pomoże!
- Co się stało? W czym mogę Panu pomóc?
- Proszę Pana! Jestem w bankomacie! Nie mogę stąd wyjść... Tu na nim jest napisany wasz numer, więc dzwonię do was bo mam komórkę...
- Jak to "w bankomacie"? Rozumiem że jest Pan w zamkniętym pomieszczeniu z bankomatem do którego Pan wszedł przeciągając kartę przez czytnik na zewnątrz...
- No właśnie, no właśnie - na zewnątrz takie coś było, a od środka nie ma!!
- Hmmm... a klamka w drzwiach jest?
- Ooooooo! Jest! Dziękuję!