Jasio mówi do mamy :
- Mamo idę do sklepu po zeszyt.
- To niemożliwe, leje taki deszcz że żal wypuścić psa z domu. Tato pójdzie...
     27
- Tatusiu, Marsjanie to nasi przyjaciele czy wrogowie?
- A czemu pytasz Jasiu?
- Bo przyleciał wielki statek i zabrał babcię.
- Aaa, to w takim razie przyjaciele.
     75
W hotelu recepcjonistka wita gościa:
- Witamy! U nas będzie się pan czuł jak w domu.
- Och nie ! Tylko nie to! Przyjechałem tutaj, żeby trochę odpocząć!
     45
Jeden student pyta drugiego:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- No dobra, namówileś mnie.
     68
Spotyka się misiu z zajączkiem:
- Stary, choć się wybierzemy razem na saunę.
- Okay - odpowiada zając - nie ma sprawy
I poszli. Po jakimś czasie znaleźli się przed drzwiami sauny.
- To co, zając, wchodzimy?
- Jak to "my"?! Nie możemy wejść pojedynczo?
Misiu popatrzył na niego... i odpowiedział:
- No jak chcesz. To wchodź pierwszy.
- Ja?!
- Oj zając! Dobra, to ja wejdę pierwszy, a ty tu czekaj.
I misiu wszedł. Po jakimś czasie wychodzi: mokry, zmęczony, całe futro ma mokre..
- No zając. Twoja kolej.
Zajączek wszedł. Po chwili misiu słyszy okrzyki i wrzaski: Ach! Ał! Auć!
Nie może wytrzymać, zagląda pod drzwiami, przez malutką szybkę, ale nic nie widzi! Po chwili nie wytrzymał i wchodzi, a tam.. zając powoli.. pęsetą wyrywa sobie włosek po włosku..
- Co ty robisz?!
- No co? Nie chce sobie futerka zamoczyć!
     10
- Jak możesz mówić, że nie jestem romantyczny? A te wszystkie świeczki na podłodze?!
- Ale ułożyłeś z nich pentagram!
     33