- Mamo, zrobiłem dobry uczynek! - mówi Jasiu do mamy.
- Naprawdę? A co takiego?
- Sąsiad nie mógł zdążyć na autobus, ale kiedy odpiąłem smycz z obroży Reksia to zdążył...
- Co zrobiłeś?
- Poszczułem sąsiada Reksiem i zdążył na autobus.
- Naprawdę? A co takiego?
- Sąsiad nie mógł zdążyć na autobus, ale kiedy odpiąłem smycz z obroży Reksia to zdążył...
- Co zrobiłeś?
- Poszczułem sąsiada Reksiem i zdążył na autobus.
Deszcz meteorytów oglądają teść i teściowa, teść pomyślał życzenie, teściowa nie zdążyła.
Bush otrzymał zaszyfrowaną depeszę o treści: "370HSSV-0773H"
Przekazał ją do rozszyfrowania CIA.
CIA też nie wiedziała o co chodzi, wobec czego depeszę wysłano do Clintona.
Ten, po zapoznaniu się z depeszą, powiedział:
- Wystarczy przeczytać ją do góry nogami.
Przekazał ją do rozszyfrowania CIA.
CIA też nie wiedziała o co chodzi, wobec czego depeszę wysłano do Clintona.
Ten, po zapoznaniu się z depeszą, powiedział:
- Wystarczy przeczytać ją do góry nogami.