- Mamo, zrobiłem dobry uczynek! - mówi Jasiu do mamy.
- Naprawdę? A co takiego?
- Sąsiad nie mógł zdążyć na autobus, ale kiedy odpiąłem smycz z obroży Reksia to zdążył...
- Co zrobiłeś?
- Poszczułem sąsiada Reksiem i zdążył na autobus.

- Franek, dzisiaj mija 30 lat od naszego ślubu. Może zarżnąć kurę?
- A co ona winna?

Mahomet musiał sam przyjść do góry. Do Chucka Norrisa góra przyszła sama.

Jakie są najgorsze cztery lata w życiu blondynki?
- Ósma klasa.

Dzwoni telefon:
- Przepraszam, pralnia?
- Sralnia! Nie pralnia! Ministerstwo Kultury ku***ie za****ny!

W Rosji:
Siedzi dwóch meneli na ławce:
- Ty, wiesz, że w kraju jest kryzys?
- Kryzys? A niby jak to nas ma dotyczyć?
- Masz znajomych oligarchów?
- Nie.
- To będziesz miał.