Oględziny przeprowadzono w świetle naturalnym, dziennym, temperatura -5 stopni, padająca mżawka, gęsta mgła, widoczność dobra.
Mówi mąż do żony:
- Idź po piwo
- A może jakieś magiczne słowo
- Hokus pokus czary mary w mig zasuwaj po browary!
- Idź po piwo
- A może jakieś magiczne słowo
- Hokus pokus czary mary w mig zasuwaj po browary!
Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mówi:
- Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają członka?
Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
- A czy dziecko przy porodzie nie powybija mi zębów?
- Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają członka?
Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
- A czy dziecko przy porodzie nie powybija mi zębów?
Blondynka pracuje w hotelu jako sprzątaczka.
Jej prezes mówi:
- Posprzątaj windę.
- Na wszystkich piętrach?
Jej prezes mówi:
- Posprzątaj windę.
- Na wszystkich piętrach?
Facet podczas podróży samochodem poczuł, że chce mu się siu-siu. Przy drodze nie było żadnego parkingu i po dłuższym czasie gdy nacisk na ścianki pęcherza się zwiększał postanowił zatrzymać się przy drodze. Tak zrobił, wyszedł z samochodu i poszedł do lasu. Rozpiął rozporek i z ulgą zaczął siusiać. Po kilku chwilach mówi do swojego penisa "No widzisz kiedy ty chcesz to ja zawsze staję".