Z zeszytów szkolnych:
- Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
- Żółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki.
- Pewne bakterie rozkładają obornik na kompot.
- Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca.
- Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły.
- Młodzież w stanie nietrzeźwym może spowodować potomstwo.
- Pierwszy człowiek na ziemi nie czuł się samotny bo nie umiał liczyć.
- Jagienka rozgniatała orzechy bez młotka, bo miała twarde przyrodzenie.
- Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
- Zakończenie jest ciekawe, główny bohater wysadza się w powietrze.
- Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
- Żółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki.
- Pewne bakterie rozkładają obornik na kompot.
- Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca.
- Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły.
- Młodzież w stanie nietrzeźwym może spowodować potomstwo.
- Pierwszy człowiek na ziemi nie czuł się samotny bo nie umiał liczyć.
- Jagienka rozgniatała orzechy bez młotka, bo miała twarde przyrodzenie.
- Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
- Zakończenie jest ciekawe, główny bohater wysadza się w powietrze.
Fizyk, biolog i matematyk obserwują pewien dom. W pewnym momencie do domu wchodzą 2 osoby. Po jakimś czasie wychodzą 3.
Biolog: Rozmnożyli się!
Fizyk: Nie, to błąd pomiaru.
Matematyk: Jeśli wejdzie tam jeszcze jedna osoba to dom będzie pusty.
Biolog: Rozmnożyli się!
Fizyk: Nie, to błąd pomiaru.
Matematyk: Jeśli wejdzie tam jeszcze jedna osoba to dom będzie pusty.
Jasiu do ojca:
- Tato, kup mi karabin.
- Nie!
- Tato kup proszę.
- Nie! Kto tu jest głową rodziny?
- No Ty, ale gdybym miał karabin...
- Tato, kup mi karabin.
- Nie!
- Tato kup proszę.
- Nie! Kto tu jest głową rodziny?
- No Ty, ale gdybym miał karabin...
- Jasiu dlaczego spóźniłeś się na lekcję?
- Bo użądliła mnie pszczoła.
- Pokaż!
- Nie mogę!
- Usiądź!
- Też nie mogę!
- Bo użądliła mnie pszczoła.
- Pokaż!
- Nie mogę!
- Usiądź!
- Też nie mogę!
Amerykanin, Polak i Rusek sprzeczają się na temat, w którym kraju jest najlepsze echo.
Amerykanin mówi:
- Jak wejdę do Grand Canyon w Arizonie i krzyknę helo, to przez pół godziny słyszę - elo, elo, elo.
Polak mówi:
- Jak wejdę na Giewont i krzyknę ku**a mać, to przez godzinę słyszę - mać mać mać.
Rusek mówi:
- Miesiąc temu wlazłem na Ural i krzyknąłem ludzie do roboty, to do dzisiaj słyszę - idź w pizdu, idź w pizdu, idź w pizdu.
Amerykanin mówi:
- Jak wejdę do Grand Canyon w Arizonie i krzyknę helo, to przez pół godziny słyszę - elo, elo, elo.
Polak mówi:
- Jak wejdę na Giewont i krzyknę ku**a mać, to przez godzinę słyszę - mać mać mać.
Rusek mówi:
- Miesiąc temu wlazłem na Ural i krzyknąłem ludzie do roboty, to do dzisiaj słyszę - idź w pizdu, idź w pizdu, idź w pizdu.