Z zeszytów szkolnych:
- Richard zastrzeliwszy się, zaczął z uciechy skakać po drzewach.
- Na ukształtowanie powierzchni Ziemi maja wpływ jej trzęsienia oraz wulkanizacja.
- Konradowi dlatego nie udał się zamach na cara, bo w czasie skradania się za dużo myślał.
- Robinson traktował Piętaszka jak rozumnego człowieka, chociaż też był kanibalem.
- Była to wyspa położona z dala od morza.
- Rodzicami Żeromskiego byli Józef i Wincenty Żeromscy.
- Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierć.
- Rolnicy nie lubią kretów, bo obgryzają im korzenie.
- Bohatyrowicze orali ziemię własnymi rękami.
- Żaba zimuje w ten sposób, że wskakuje do wody, rozciąga się na całą długość i zamarza.
     32
Rosyjskie koszary, środek nocy. Na warcie kiwa się zaspany strażnik. Nagle widzi skradającą się postać.
- Stój! Ktoś ty?
- Swój...
- Jaki swój? Hasło!
- Eeee... Czerwony Kapturek...?
- Źle! Hasło brzmi "Wilk i zająć" i zapamiętaj to na przyszłość!
     50
Do księdza przychodzi młoda para, chce się pobrać. Facet pyta księdza:
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu 100 zł.
Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu 50...
     79
Pewnego razu kapitan Jones odnotował, że szeregowy Smith osiąga blisko 100% skuteczność w sprzedaży polis na życie żołnierzom US Army. Wezwał go do siebie i zapytał o sekret powodzenia.
- Melduję, panie kapitanie, idę do żołnierza i mówię tak: "Jak wykupisz tę polisę, to w razie śmierci na polu walki rząd wypłaci Twoim spadkobiercom $200.000. A jeżeli nie będziesz miał tej polisy, to rząd jest zobowiązany
wypłacić tylko $6.000. I jak myślisz, kogo zatem najpierw wyślą w najgorszy ogień?"
     61
Od pilota podczas jego mowy powitalnej do pasażerów: "Z przyjemnością informujemy, że wśród naszej załogi są najlepsi stewardzi i stewardessy w branży... Niestety, nikt z nich dziś z nami nie leci!"
     69
Panowie. Rok temu nasza gospodarka stała na krawędzi przepaści. Chcę powiedzieć, że od tego czasu wykonaliśmy zdecydowany krok naprzód!
     94