Kumpel mówi do kumpla:
- Potrzebuje kasy.
- Na co?
- Teściowa nie żyje.
- Ahh, to potrzebujesz na pogrzeb?
- Nie, na adwokata.
- Potrzebuje kasy.
- Na co?
- Teściowa nie żyje.
- Ahh, to potrzebujesz na pogrzeb?
- Nie, na adwokata.
Idzie Polak po pustyni z papugą na ramieniu, z przeciwka nadchodzi Beduin z wężem na szyi.
Beduin pyta polaka:
- Skąd jesteś?
Polak na to:
- Z Polski.
- A to wy tam w Polsce dużo wódki pijecie?
- No.
- To chodź do mnie, do namiotu, to dam ci się czegoś napić.
- Dobra.
Beduin nalał Polakowi wódki, ten wypił, a Beduin pyta:
- Chcesz drugiego?
Polak na to:
- Tak - wypił drugiego. Beduin znów pyta:
- Chcesz trzeciego?
No i w tym momencie odzywa się papuga:
- I trzeciego, i czwartego, i piątego, i w łeb dostaniesz, i Ci tego robaka zeżremy.
Beduin pyta polaka:
- Skąd jesteś?
Polak na to:
- Z Polski.
- A to wy tam w Polsce dużo wódki pijecie?
- No.
- To chodź do mnie, do namiotu, to dam ci się czegoś napić.
- Dobra.
Beduin nalał Polakowi wódki, ten wypił, a Beduin pyta:
- Chcesz drugiego?
Polak na to:
- Tak - wypił drugiego. Beduin znów pyta:
- Chcesz trzeciego?
No i w tym momencie odzywa się papuga:
- I trzeciego, i czwartego, i piątego, i w łeb dostaniesz, i Ci tego robaka zeżremy.
Po ulicy jedzie samochodem blondynka w kapeluszu. Policjant ją zatrzymuje.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada;
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada;
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
- Pani co roku jest młodsza!
- Dziękuję panu bardzo.
- Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu.
- Dziękuję panu bardzo.
- Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu.