Idzie facet ulicą patrzy a tu na budynku wielki szyld z napisem: "BURDEL U SIÓSTR URSZULANEK".
O tego jeszcze nie widziałem pomyślał zdziwiony i wszedł do środka.Za wielkim dębowym biurkiem siedziała stara zakonnica,pyta się:
- Czego pan chciał?
- Noo... skorzystać z usług
- Płaci pan 500 zł i tymi drzwiami na prawo.
Zapłacił, poszedł a tam siedzi młoda zakonnica:
- Dzień dobry
- Dzień dobry, chciałbym...
- Tak wiem, wiem. Płaci pan 300 zł i tymi drzwiami na wprost.
Zapłacił i poszedł.Tam już taka super młoda,ładna i zgrabna zakonnica go z uśmiechem przywitała:
- Witam pana - powiedziała zalotnym głosem
- Witam...
- Płaci pan 100 zł i idzie tymi oto drzwiami na lewo.
Facet pomyślał a co mi tam, już tyle wydałam to i stówę dam.Zapłacił i poszedł dalej. Znalazł się na podwórku, drzwi się za nim zatrzasnęły, a klamki z tej strony nie było. Facet skołowany rozgląda się dookoła,nie wie co się dzieje. Nagle patrzy a na przeciwko wielka tabliczka z napisem: "Właśnie zostałeś wyru..any przez siostry Urszulanki".
     88
Jaka jest różnica między cnotliwą a nie cnotliwą dziewczyną?
- Różnica kolejowa. Do cnotliwej jest pociąg, a do nie cnotliwej kolejka.
     61
Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że
mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało.
Prawie jak łaskotki jego palce zaczęły od jej szyi, biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder.
Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza.
Potem kontynuował, umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia, znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda i nogę, aż po kostkę.
Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda.
Och...
W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy
żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic...
Nagle przestał, przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję.
Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała słodkim szeptem:
- To było cudowne, dlaczego przestałeś?
- Znalazłem w końcu pilota - odpowiedział
     32
Rozmawia blondynka z blondynką:
- Wiesz kochana, w nocy budzi mnie moje własne chrapanie.
- To spróbuj spać w innym pokoju.
     81
Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie ta pałę...
     -1
Jagna zaniepokojona dziwnymi odgłosami dochodzącymi od sąsiada, pyta:
- Co się u was dzieje, kumie?
- Nic. To tylko teściowa śpiewa wnukom kołysanki.
- Chwała Bogu! Już myślałam, że świnia wam zdycha.
     53