Brunetka i blondynka mieszkają w jednym domu. Żeby dojść do parku muszą tylko przejść przez ulicę. Która przejdzie szybciej?
- Brunetka, bo blondynka musi się zatrzymać na obiad i siku.
- Brunetka, bo blondynka musi się zatrzymać na obiad i siku.
Rozmowa dwóch komiwojażerów:
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
Student zaprosił na randkę swoją przyjaciółkę. Spacerują po mieście i w pewnym momencie mijają elegancką restaurację.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy jeszcze raz.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy jeszcze raz.