Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze szóstka.
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze szóstka.
Facet do żony czule:
- Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko!
Żona na to:
- ZOO dwie ulice dalej.
- Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko!
Żona na to:
- ZOO dwie ulice dalej.
Młoda kobieta przyszła z problemem do psychiatry.
- Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.
- Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.
- Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!
- Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.
- Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.
- Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!