Do doktora przychodzi baba z pudłem pod pachą. Lekarz pyta:
- Co to za stare pudło?
- Panie doktorze nie poznaje pan, że to ja.
- Co to za stare pudło?
- Panie doktorze nie poznaje pan, że to ja.
Teściowa z zięciem siedzą w jednym pokoju. Zięć bardzo boi się teściowej i ze strachem pyta:
- Mamusiu! Która jest godzina?
Teściowa na to:
- Twoja ostatnia!
- Mamusiu! Która jest godzina?
Teściowa na to:
- Twoja ostatnia!
Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty.
A oto jego ogłoszenie do pasażerów: "Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte."
A oto jego ogłoszenie do pasażerów: "Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte."
Rozmawiają 2 ślepe konie:
- Będziesz jutro startował w Wielkiej Pardubickiej?
Drugi na to:
- Nie widzę żadnych przeszkód
- Będziesz jutro startował w Wielkiej Pardubickiej?
Drugi na to:
- Nie widzę żadnych przeszkód
W szkole na matematyce pani pyta Jasia:
- Jasiu co to jest kąt?
- Kąt, to najbrudniejsza część mojego pokoju.
- Jasiu co to jest kąt?
- Kąt, to najbrudniejsza część mojego pokoju.