Co robi sprzątaczka na scenie?
- Wymiata
     32
Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada:
- Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
- Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi:
- Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
- Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mowie tu, o on wyrywa mi dwa...
- Ale ty głupi jesteś... "Two" po angielsku znaczy dwa...
- Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
- Ten!
     54
Ojciec i syn siedzą przy stole:
- Tato, może następnym razem będziecie z mamą trochę ciszej?
- Co?
- Nie wygłupiaj się. Wiem, co słychać, gdy ludzie uprawiają seks!
- Ale ja wczoraj miałem nockę w robocie...
     34
Za czasów najczarniejszego terroru Stalinowskiego, kiedy wszyscy żyli w strachu, w pewnym mieszkaniu o 3 w nocy rozlega się łomotanie w drzwi.
- Pakujcie się, ubierajcie i wychodźcie! Wychodźcie natychmiast!
Cała rodzina zbladła ze strachu, ojciec mało nie zasłabł, matka dostała potów, dzieci płaczą...
- Tylko bez paniki, bez paniki! To ja, wasz sąsiad. To tylko nasz dom się pali!
     59
Idzie Jasiu ulicą i spotyka swoja nauczycielkę:
- Witaj Jasiu, czym się zajmujesz?
- Wykładam chemię.
- A gdzie?
- W Biedronce.
     113
Przychodzi facet na badanie słuchu. Lekarz zaczyna:
- Proszę powtarzać za mną ? i szepcze półgłosem: ? Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
     53