Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
Pamiętnik studenta:
- poniedziałek: jestem głodny...
- wtorek: jestem głodny...
- środa: dostałem stypendium...
- czwartek: nic nie pamiętam...
- piątek: nic nie pamiętam...
- sobota: jestem głodny...
- poniedziałek: jestem głodny...
- wtorek: jestem głodny...
- środa: dostałem stypendium...
- czwartek: nic nie pamiętam...
- piątek: nic nie pamiętam...
- sobota: jestem głodny...
Siedzą 3 wiewiórki na drzewie i każda w ręku trzyma orzecha. Pierwsza rozłupała orzech, patrzy, a tam diament. Druga rozłupała, patrzy, a tam szafir. Trzecia rozłupuje, patrzy, a tam złoto. Na to ta 1 wiewiórka mówi:
- O kur*e, chyba zdechniemy z głodu!
- O kur*e, chyba zdechniemy z głodu!
Żona mówi do męża:
- Musisz wreszcie wybrać: albo ja albo piwo.
- A ile byłoby tego piwa?...
- Musisz wreszcie wybrać: albo ja albo piwo.
- A ile byłoby tego piwa?...