Rozmawiaja koledzy:
- patrz, tam stoją moje teściowe.
- Jak to? Przecież teściową ma się jedną.
- To jest teściowa, a obok jej ego.
- patrz, tam stoją moje teściowe.
- Jak to? Przecież teściową ma się jedną.
- To jest teściowa, a obok jej ego.
Czasoprzestrzeń w wojsku jest wtedy, gdy kapral powie:
- Sprzątaj korytarz od tego miejsca aż do obiadu.
- Sprzątaj korytarz od tego miejsca aż do obiadu.
Idzie dwóch policjantów, nagle jeden zauważa człowieka lecącego na lotni.
- Zobacz jaki ptak.
- A jaki drapieżny. Wczoraj trzy razy do niego strzelałem zanim człowieka wypuścił.
- Zobacz jaki ptak.
- A jaki drapieżny. Wczoraj trzy razy do niego strzelałem zanim człowieka wypuścił.
Przychodzi Jasiu do domu z wielkim sińcem na głowie.
Mama się go pyta:
- Matko Boska Jasieńku, co Ci się stało?!
- No wiesz mamo, to od myślenia...
- Jak to od myślenia?
- Myślałem, że Kazik nie trafi we mnie kamieniem.
Mama się go pyta:
- Matko Boska Jasieńku, co Ci się stało?!
- No wiesz mamo, to od myślenia...
- Jak to od myślenia?
- Myślałem, że Kazik nie trafi we mnie kamieniem.