Jeden młody lekarz do drugiego:
- Zarabiamy tak mało po tak ciężkich studiach! Gdzie tu sprawiedliwość?!
- Rozmawiałem z kolegami z ginekologii i proktologii. Tam też jej nie ma.
- Zarabiamy tak mało po tak ciężkich studiach! Gdzie tu sprawiedliwość?!
- Rozmawiałem z kolegami z ginekologii i proktologii. Tam też jej nie ma.
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
Przychodzi mama z zebrania i krzyczy:
- Jasiu, Twoja wychowawczyni powiedziała mi, że ani razu od wakacji nie byłeś w szkole.
- To już się wakacje skończyły?
- Jasiu, Twoja wychowawczyni powiedziała mi, że ani razu od wakacji nie byłeś w szkole.
- To już się wakacje skończyły?
Porucznik pyta szeregowca:
- Fąfara, jesteście w wojsku szczęśliwi?
- Tak jest, obywatelu poruczniku!
- A co robiliście wcześniej?
- Byłem znacznie szczęśliwszy!
- Fąfara, jesteście w wojsku szczęśliwi?
- Tak jest, obywatelu poruczniku!
- A co robiliście wcześniej?
- Byłem znacznie szczęśliwszy!
Środek nocy. W domu profesora dzwoni telefon:
- Śpisz?! - krzyczą studenci.
- Śpię... - odpowiada zaspanym głosem profesor.
- A my się jeszcze uczymy!
- Śpisz?! - krzyczą studenci.
- Śpię... - odpowiada zaspanym głosem profesor.
- A my się jeszcze uczymy!