Hrabia przeprowadził się do nowej dzielnicy i dzwoni do klubu miliarderów z prośbą o przyjęcie.
Pytają się go:
- Hrabio masz może 2-u piętrową willę z basenem?
- No... nie
- A hrabio masz może najnowsze BMW?
- No... nie
- A hrabio masz kolię obsadzaną 456 karatowymi rubinami i diamentami na szyi?
- No... nie
- No to jak chcesz być przyjęty do stowarzyszenia jak nie masz tego? Zadzwoń jak to będziesz miał.
Zdenerwowany hrabia mówi do lokaja:
- Janie! Zburz 3 piętra naszej willi, sprzedaj naszego najnowszego cadillaca i kup to gówno którym wszyscy jeżdżą, aaa... i przy okazji zdejmij burkowi obrożę!
Pytają się go:
- Hrabio masz może 2-u piętrową willę z basenem?
- No... nie
- A hrabio masz może najnowsze BMW?
- No... nie
- A hrabio masz kolię obsadzaną 456 karatowymi rubinami i diamentami na szyi?
- No... nie
- No to jak chcesz być przyjęty do stowarzyszenia jak nie masz tego? Zadzwoń jak to będziesz miał.
Zdenerwowany hrabia mówi do lokaja:
- Janie! Zburz 3 piętra naszej willi, sprzedaj naszego najnowszego cadillaca i kup to gówno którym wszyscy jeżdżą, aaa... i przy okazji zdejmij burkowi obrożę!
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.
- Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.
- Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel, a w nim 100 tysięcy?
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał...
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał...
- Tato daj mi dychę, a powiem ci co mówi listonosz do mamusi kiedy jesteś w pracy. - mówi Jasio.
Ojciec daje synowi dychę:
- No co mówi?
- Dzień dobry, poczta do pani.
Ojciec daje synowi dychę:
- No co mówi?
- Dzień dobry, poczta do pani.