Facet dzwoni do pizzeri:
- Dzień dobry, o co chodzi?
- Moja żona zatruła i umarła po waszej pizzy z grzybami.
- Przepraszamy.
- Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.
- Dzień dobry, o co chodzi?
- Moja żona zatruła i umarła po waszej pizzy z grzybami.
- Przepraszamy.
- Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.
Kobieta widzi 10 płaczących mężczyzn.
- Dlaczego płaczecie?
- Widzieliśmy, jak mężczyzna wyrywa kobiecie torebkę, ale baliśmy się podejść i zareagować.
- To wezwijcie policję.
- To my jesteśmy policja...
- Dlaczego płaczecie?
- Widzieliśmy, jak mężczyzna wyrywa kobiecie torebkę, ale baliśmy się podejść i zareagować.
- To wezwijcie policję.
- To my jesteśmy policja...
Chłopak i dziewczyna poznali się na studiach i po krótkim czasie wylądowali w łóżku.
Po 5 minutach ona mówi:
- Kończysz już?
- Nie, jestem dopiero na trzecim roku.
Po 5 minutach ona mówi:
- Kończysz już?
- Nie, jestem dopiero na trzecim roku.
Pani w szkole pyta Jasia:
- Jasiu znasz może Kochanowskiego, Mickiewicza albo Reja?
- A zna pani Łysego, Grubego i Zenka?
- Nie.
- No to co mnie tu pani swoją bandą straszy?
- Jasiu znasz może Kochanowskiego, Mickiewicza albo Reja?
- A zna pani Łysego, Grubego i Zenka?
- Nie.
- No to co mnie tu pani swoją bandą straszy?