Wchodzi baca do sklepu i nie zamyka drzwi.
- Baco, drzwi w domu nie macie? - Krzyczy na niego sprzedawczyni.
- Mom, i taką cholerę jak wy, tyz mom.
     65
Na granicy rozmawiają dzieci polskie i rosyjskie:
- A my mamy chleb! - wołają dzieci rosyjskie.
- A my mamy chleb z masłem!! - rzekły na to dzieci polskie.
- A my mamy Stalina!!! - rzuciły dzieci rosyjskie.
- My też możemy mieć Stalina!!! - odrzuciły dzieci polskie.
- To nie będziecie mieli chleba z masłem!!! - odpowiedziały dzieci rosyjskie.
     68
Dziewczyna do chłopaka:
- Wybacz, ale seks chcę uprawiać dopiero po ślubie.
- No to jak weźmiesz ślub to zadzwoń.
     10
Byłam z Jadźką i Stefcią w Paryżu, a tam mnie i Jadźkę zgwałcili, a Stefcię nie tknęli. Potem byłyśmy we Włoszech, to samo. Mnie i Jadźkę zgwałcono, a na Stefcię nie spojrzeli. Tak samo było też w Szwecji! My zgwałcone, Stefcia nie!
- A dlaczego Stefci nie tknęli?
- Bo ona nie chciała...
     118
Siedzi facet w autobusie. Nagle drugi przepycha się koło niego. A on na to:
- Co się pan tak pchasz na chama?!
- O przepraszam, nie wiedziałem z kim mam przyjemność...
     56
Czym się różni sierpień od slipek męskich?
- Niczym. Tu koniec lata i tu koniec lata.
     97