Policjant zatrzymuje pędzącego motocyklistę.
Motocyklista na cwaniaka mówi:
- Cooo? Znowu za szybko jechałem?
- Nie. Za nisko pan leciał.
Motocyklista na cwaniaka mówi:
- Cooo? Znowu za szybko jechałem?
- Nie. Za nisko pan leciał.
Zajączek wchodzi do baru i mówi:
- Kto mi pomalował rower na zielono?!
Cisza. Wstaje niedźwiedź i mówi:
- Ja, bo co?!
A zajączek mówi:
- Chciałem się zapytać jak długo schnie farba!
- Kto mi pomalował rower na zielono?!
Cisza. Wstaje niedźwiedź i mówi:
- Ja, bo co?!
A zajączek mówi:
- Chciałem się zapytać jak długo schnie farba!
Dlaczego blondynka bierze drzwi samochodowe na pustynię?
- Żeby otworzyć okno jak będzie jej za ciepło.
- Żeby otworzyć okno jak będzie jej za ciepło.
Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem.
Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!
Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!
Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?
Po skończonej mowie do Narodów Zjednoczonych Irański Ambasador zszedł z mównicy i udał się w kierunku holu, gdzie spotkał prezydenta Busha. Uścisnęli sobie dłonie. Idąc jeden obok drugiego Irański Ambasador powiedział:
- Wiesz, mam jedno pytanie na temat tego co widziałem w Ameryce.
Prezydent Bush:
- Pytaj, jeśli będzie coś w czym będę mógł Ci pomóc, na pewno to zrobię.
Irański Ambasador wyszeptał:
- Mój syn ogląda taki serial "Star Trek" i jest tam Chekhov, który jest Rosjaninem, Scotty, który jest Szkotem i Sulu, który jest Chińczykiem, ale nie ma Arabów. Mój syn jest bardzo zmartwiony i nie rozumie dlaczego nie ma żadnych Irańczykow w Star Treku.
Prezydent Bush zaśmiał się, pochylił się w kierunku Irańskiego Ambasadora i wyszeptał:
- Ponieważ serial ma miejsce w przyszłości.
- Wiesz, mam jedno pytanie na temat tego co widziałem w Ameryce.
Prezydent Bush:
- Pytaj, jeśli będzie coś w czym będę mógł Ci pomóc, na pewno to zrobię.
Irański Ambasador wyszeptał:
- Mój syn ogląda taki serial "Star Trek" i jest tam Chekhov, który jest Rosjaninem, Scotty, który jest Szkotem i Sulu, który jest Chińczykiem, ale nie ma Arabów. Mój syn jest bardzo zmartwiony i nie rozumie dlaczego nie ma żadnych Irańczykow w Star Treku.
Prezydent Bush zaśmiał się, pochylił się w kierunku Irańskiego Ambasadora i wyszeptał:
- Ponieważ serial ma miejsce w przyszłości.