Turysta do bacy:
- Ile kosztuje ten pies?
- Sto milionów.
- Przecież nikt go nie kupi.
Po pewnym czasie turysta do bacy:
- Sprzedaliście psa?
- Tak. Za dwa koty po 50 milionów...
     41
- Jaki jest największy las na świecie? - pyta pani jasia
- Las vegas!
     42
Nauczycielka w szkole pyta Jasia:
- Jasiu co mamy z gąski?
- Smalec.
- No dobrze, ale co jeszcze?
- Smalec.
- Dobrze powiedz co mamy w poduszce?
- Dziurę.
- A co jest w tej dziurze?
- Pierze.
- Więc co mamy z gąski?
- Smalec.
     69
Rozmawiają trzy przyjaciółki:
- Mój mąż jest spod znaku Strzelca i pomyślałam, że w tym roku kupię mu na urodziny łuk.
- Niezły pomysł - mówi druga - mój to Ryby. Kupię mu akwarium.
Trzecia bez zastanowienia:
- A mój to Koziorożec...
     25
Dwoje przedszkolaków kłóci się, kto ma starszego dziadka. Pierwszy mówi:
- Mój dziadek miał 57 lat.
Drugi mówi:
- Mój dziadek miał 64 lata.
A Jasiu się wtrąca i mówi:
- Mój dziadek był taki stary, że tata go musiał zabić!
     66
Co to jest: długie, czerwone i często staje?
- Tramwaj.
A co to jest: gruby, czerwony i jak wchodzi, to sprawia przyjemność?
- Mikołaj!
     84