Dlaczego blondynki nie używają wibratorów?
- Ponieważ od wibratora bolą zęby...
     103
Nie pierwszej już młodości pan zamarzył o pięknych, kowbojskich butach.
Kiedy już sobie takie sprawił, przybiegł do żony aby się pochwalić i zapytał radosnym głosem:
- No, jak ci się teraz podobam?!
- Tak jak wczoraj i tydzień temu, i miesiąc temu. Te same gacie, ta sama koszula...
Mąż szybko więc rozebrał się do naga i ponownie stanął przed żoną, teraz już w samych tylko butach.
- A teraz?
- Nic się nie zmieniło. Zwisał wczoraj, zwisał tydzień temu, zwisał miesiąc temu...
- Zwisa, bo patrzy się na moje nowe kowbojskie buty! - odgryzł się zniecierpliwiony mąż.
- To trzeba było sobie kupić nowy kowbojski kapelusz!
     53
Przychodzi facet do burdelu, podchodzi w recepcji do burdelmamy i mówi:
- Wie pani, ja mam takie nietypowe życzenie...
- Ależ proszę pana, nasze pracownice są wysoko wykwalifikowane, nie ma problemu, proszę wybierać.
Wybrał dziewczynę, poszli, za chwilę dziewczyna wraca i mówi:
- No przykro mi, ale tak jak chce ten gość, to się nie da....
Burdelmama ją opieprzyła, posłała inną... goście w recepcji zaciekawieni...
Wraca ta druga i mówi:
- No racja, tak jak chce ten gość, to się nie da....
Goście już mocno podekscytowani, burdelmama się wkurzyła i sama poszła do gościa. Po chwili wraca i mówi:
- No rzeczywiście - tak jak on chce, to się nie da...
Tłumek facetów:
- Ale jak on chce?
- Na kredyt !
     72
Wraca zrozpaczona baba od lekarza i krzyczy do męża że ma nowotwór. Sąsiadka, ciekawska franca z uchem przy ścianie, ale że słuch już nie ten, zrozumiała że baba ma nowy otwór.
Czemu nie myśli sobie, mi też się przyda nowy otwór. Leci więc do lekarza, i od progu:
- Panie doktorze, chcę mieć nowy otwór, jak moja sąsiadka co tu przed chwilą była!
Lekarz stuka się palcem w czoło, a baba na to:
- Oj kochanienki, tylko nie na czole, bo mi stary jajami oczy wybije!
     70
Nauczycielka oznajmia na początku lekcji:
- A dzisiaj porozmawiamy o tym, skąd biorą się dzieci... Na to Jasiu znudzonym głosem:
- A Ci, co już dymali mogą wyjść na fajkę?
     69
Jasiu pyta mamy:
- Czy mogę sobie kupić loda?
- Tak, ale szybko wracaj.
Jasiu pyta kasjerki:
- Czy zrobi mi pani loda?
- Oczywiście. Tutaj masz mój numer, zadzwoń kiedy będziesz chciał.
     90
Młody mężczyzna leży na plecach na łóżku u masażystki. Jego biodra przepasuje ręcznik. Piękna, młoda Szwedka masuje mu ramiona, klatkę piersiową i stopniowo schodzi coraz niżej... Nic dziwnego, że facet zaczyna odczuwać rosnące podniecenie z każdym ruchem masażystki zbliżającym jej dłonie do ręcznika. Ręcznik zaczyna się unosić coraz wyżej - dziewczyna marszcząc brwi pyta:
- Czyżby potrzebował Pan ulgi też w tamtych rejonach?
- Oj tak - odpowiada podekscytowany młodzieniec...
- W porządku, wrócę za 10 minut...
     73
Pewien gość ożenił się z nimfomanką. Noc poślubna, poseksili, poszli spać. Około północy żona go budzi i mówi:
- Kochanie, chce mi się....
Poseksili, poszli spać.
Około pierwszej w nocy sytuacja się powtarza... I tak co godzinę. Gość coraz bardziej zmęczony, o piątej już ledwo dał radę. Około szóstej żona go budzi, a on przerażony:
- Co, znowu ci się chce?
- No tak, ale musisz iść do pracy...
- Hurraaa!!! Do pracy, do pracy!!!
     111
Siedzi koleś z dziewczyną w barze. W pewnym momencie ona proponuje:
- Kochanie, znam świetnego drinka, może spróbujesz?
On, jako że był koneserem alkoholi, przystał chętnie na propozycję. Dziewczyna zamówiła 25-tkę likieru Bailey's i 25-tkę soku z limetki. Następnie wytłumaczyła mu jak to się pije:
- Najpierw wlewasz do buzi Bailey's-a, a następnie zaraz potem sok z limetki.
Facet uczynił jak mu powiedziała. Oto jego wrażenia:
+ 0,3 sekundy: Przyjemne, ciepłe uczucie w ustach
+ 0,6 sekundy: Poprzez kwasy w soku z limetki zsiada się śmietana w Bailey's i w ustach robią się grudki
+ 0,9 sekundy: kolor jego twarzy upodabnia się do koloru limetki; połyka wszystko
+ 1,2 sekundy: Jego żołądek zgłasza wielką chęć zwymiotowania; on ledwo się powstrzymuje
+ 3,0 sekundy: Ona szepcze mu do ucha:
- Ten drink nazywa się "Blowjobs Revenge"
     27
- Panie doktorze. Jestem trzy miesiące po ślubie. Ożeniłem się z przepiękną 20-letnią blondynką. Wszystko było pięknie do czasu. Okazało się że nie wystarczam mojej żonie i zaczęła mnie zdradzać. Co więcej okazało się że ona nie uważa tego za zdradę. Podejrzewam że jest nimfomanką. Co dzień wieczór znika na kilka godzin. Śledziłem ją i teraz już wiem że chodzi do tego baru "Pod Rozbrykanym Kucykiem" i właściwie każdy facet, który zjawił się w tym barze już ją zaliczył. Niech Pan mi pomoże ... co ja mam robić ??
- Hmmm... przede wszystkim proszę się uspokoić. Niech pan weźmie głęboki oddech i jeszcze raz poda mi nazwę tego baru i dokładny adres...
     52