Młody żołnierz, który przyjechał do domu na urlop, opowiadał swoim rodzicom o swoim życiu. Nagle zamilkł i stanął w oknie patrząc na cztery dziewczyny, które szły po ulicy. Matka szepnęła ojcu: "Patrz, nasz chłopak już wyrósł. Przed wojskiem on wcale nie oglądał się na dziewczyny". Ich syn uważnie śledził wzrokiem za dziewczynami aż nie znikły za rogiem. Następnie on obrócił się i zmartwiony powiedział:
- Jedna z nich nie trzymała kroku.
     49
Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej. Prowadzący sierżant wyrywa do odpowiedzi szeregowego Nowaka:
- Nowak, wyobraźcie sobie sytuację. Pełnicie służbę wartowniczą. Jest trzecia w nocy. Nagle widzicie, że w waszym kierunku pełznie jakiś człowiek. Co robicie?
- Odprowadzam majora Bugałę do jego kwatery, panie sierżancie.
     42
Wrócił żołnierz z tygodniowej przepustki. Generał pyta go:
- No i jak tam na przepustce?
- Wspaniale, panie generale. Przez cały tydzień się kochałem.
- No siadajcie i opowiadajcie.
- Niestety nie mogę, panie generale.
     52
Popis sprawności służb na Saharze. Udział biorą CIA, KGB i Mosad. Zadanie: w jak najszybszym czasie pojmać i doprowadzić do bazy wielbłąda. Pierwszy rusza Mosad, po sześciu godzinach poszukiwań wracają z wielbłądem. Następne CIA. Po czterech godzinach wracają z wielbłądem. Ostatnie rusza KGB. Po godzinie wracają ciągnąc na linie... słonia. Agenci Mosadu i CIA oponują mówiąc, ze zawody dotyczą wielbłądów. Słysząc to słoń bije się trąbą w piersi i mówi:
- Jak Boga kocham jestem wielbłąd.
     95
Leci sobie Niemiec, Polak i Rusek. Rusek wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Syberia, bo mi zimno!
Lecą dalej i Niemiec wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Afryka, bo mi gorąco!
Lecą dalej. Polak wystawia rękę przez okno i mówi...
- No to Polska, bo już mi zegarek zakosili!
     70
Kapral zbiera dwuszereg żołnierzy i pyta:
- Który z was umie gotować?
Przed kompanią pręży się szeregowy Wiewióra.
- A czy umieli byście gotować w dużych kotłach?
- Melduje, że tylko w takich gotowałem.
- A gdzie gotowaliście?
- Na drogach.
- A coście gotowali?
- Asfalt!
     88
Inspekcja w koszarach francuskich:
- W jaki sposób zabezpieczacie się przed zatruciem skażoną wodą? - pyta szef inspekcji.
- Najpierw gotujemy wodę, panie pułkowniku.
- Dobrze, a co potem?
- Potem dokładnie filtrujemy - odpowiada zapytany
I dodaje:
- I żeby się już całkowicie zabezpieczyć, pijemy wyłącznie wino!
     76
Generał armii Amerykańskiej przechwala się przed generałem armii Rosyjskiej.
- Słyszałeś o Alpach?
- No, słyszałem.
- To my, Amerykańscy żołnierze, zbudowaliśmy je.
Chwila ciszy.
- A słyszałeś może, o Morzu Martwym?
- No, słyszałem.
- To my je zabiliśmy.
     95
Jaka książka odmieniła życie największej ilości ludzi?
- Książeczka wojskowa.
     77
- Panie generale, melduję, że zwiad zakończył się sukcesem, mój czołg odkrył zamaskowane działo wroga.
- Gratuluję, ale dlaczego przybywacie z meldunkiem pieszo?
- Bo działo także odkryło mój czołg.
     111