Żona wola męża do kuchni:
- Kochanie! Chodź tu szybciutko, pokochamy się!
- A co cie tak nagle wzięło?! ? pyta mąż.
- Gotuje jajka na miękko i muszę odmierzyć trzy minutki...
- Kochanie! Chodź tu szybciutko, pokochamy się!
- A co cie tak nagle wzięło?! ? pyta mąż.
- Gotuje jajka na miękko i muszę odmierzyć trzy minutki...
Do bacy podchodzą turyści:
- Baco, dojdziemy tą drogą nad Morskie Oko?
- Jasne, prościutko tylko idźcie.
Gdy turyści odeszli baca mówi sam do siebie:
- Przecie ziemia jest okrągła.
- Baco, dojdziemy tą drogą nad Morskie Oko?
- Jasne, prościutko tylko idźcie.
Gdy turyści odeszli baca mówi sam do siebie:
- Przecie ziemia jest okrągła.
Tajna baza amerykańska. Lotnisko. Schodki. Podchodzi gościu w skafandrze. Włazi na schodki. Dochodzi do końca i spada. Ociera zakrwawioną twarz, próbuje nastawić nos i mamrocze:
- Mam gdzieś te niewidzialne bombowce.
- Mam gdzieś te niewidzialne bombowce.