Polak, Rusek i Niemiec lecieli samolotem. Nagle zapaliło się lewe skrzydło,więc musieli coś wyrzucić. Niemiec wyrzucił lodówkę Rusek wyrzucił telewizor,a Polak wyrzucił bombę. Gdy wylądowali Niemiec widzi płaczącą kobietę i pyta się jej:
- Czemu Pani płacze?
- Lodówka zmiażdżyła mojego męża.
Rusek także widzi płaczącą kobietę i się jej pyta:
- Czemu Pani płacze?
- Telewizor zmiażdżył mojego męża.
Polak widzi śmiejącą cię kobietę i pyta się jej:
- Dlaczego Pani się śmieje?
- Bo gdy dziadek pościł bąka to cała stodoła poszła!
     46
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszcze.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujcie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają! "Gdzie!?" rozchodziło się 2 godziny.
     91
Narzeczony przyprowadza swoją wybrankę do Kościoła. Pyta się proboszcza, ile będzie kosztował ślub.
- Ile pan uzna za stosowne, mając na uwadze wartość osiągniętego szczęścia.
Pan młody popatrzył na narzeczoną, która nie była niestety piękna, westchnął i dał księdzu 50zł.
Ksiądz przyjrzał się jej uważnie, poklepał pana młodego po ramieniu i wydał mu resztę.
     38
Na przyrodzie pani pyta Jasia:
- Jasiu, jakie znasz rośliny rolne?
- No... Marchewkę, pietruszkę, rzodkiewkę...
- Nie Jasiu, nie marchewkę i rzodkiewkę, tylko marchew i rzodkiew.
- I pietrusz też?
     66
Matka pyta syna:
- Szymon, myślisz, że jestem złą mamą?
Syn:
- Mam na imię Paweł!
     24
Pewnemu bacy sześć razy spaliła się bacówka. Pięć razy ją odbudowywał, ale za szóstym razem już się załamał. Stanął nad resztkami domu, podniósł głowę i woła do nieba:
- Panie Boże! Za jakie grzechy?!
Na to głos z nieba:
- Oj nie za żadne grzechy, nie za grzechy. Tylko cosik ja cię chyba Józek nie lubię...
     38