Morze Północne, lodowaty wicher hula jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
     41
Niedźwiedź mówi:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają.
Na to lew:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają.
Na to kurczak:
- A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.
     19
Żona policjanta wygląda przez okno i krzyczy do męża leżącego na kanapie:
- Józek tam ktoś kradnie auto!
- No to co?!
Po 5 minutach.
- Józek , ale to nasze auto!
Policjant wybiegł na podwórko. Po chwili wraca do żony.
- Złapałeś złodzieja?!
- Wyrwał mi się, ale zapisałem numer samochodu.
     76
Rozmawiają między sobą w hotelu Małysz, Schmitt i Ahonen przed turniejem Mamuciej Skoczni:
- Wiecie co, mówi Ahonen. Byłem w zeszłym tygodniu na filmie 101 Dalmatyńczyków i następnego dnia skoczyłem... 101 m. na małej skoczni!
- A ja, chwali się Schmitt czytałem201 sposobów na sukces i nie uwierzycie... Udało mi się wyciągnąć 201 m. na dużej skoczni.
- O kur*e! Musimy odwołać dzisiejsze zawody! - na to Małysz.
- Dlaczego?- pytają koledzy.
- Bo ja wczoraj właśnie skończyłem czytać 20 tysięcy mil podwodnej żeglugi!
     40
Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa.
Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: "Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko-niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- Noo, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...
     39
- Tato daj mi dychę, a powiem ci co mówi listonosz do mamusi kiedy jesteś w pracy. - mówi Jasio.
Ojciec daje synowi dychę: 
- No co mówi?
- Dzień dobry, poczta do pani.
     3