Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest to w jaki sposób 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety.
Kobieta urodziła dziecko. Przychodzi do niej lekarz, a ona niesamowicie płacze.
- Co się stało?- pyta lekarz
- No niech pan zobaczy rude dziecko mi się urodziło.
- No i co z tego??
- Pan nic nie rozumie, ja jestem brunetka, mąż brunet, pewnie pomyśli że go z kimś zdradziłam.
- Niech się pani nie martwi, nie takie przypadki tu były, ja to zaraz załatwię.
Lekarz wychodzi na korytarz i woła męża tej pani i mówi
- Proszę pana, musimy odbyć szczerą rozmowę
- No w porządku, słucham
- Jak często kocha się pan z żoną??
- Raz na tydzień
- Ale proszę szczerze...
- No dobra, raz na miesiąc
- Panie... miało być szczerze..
- No dobra, to raz na rok..
- ...raz na rok?? To teraz idź pan zobacz, coś pan tym zardzewiałym żelastwem zmajstrował...
- Co się stało?- pyta lekarz
- No niech pan zobaczy rude dziecko mi się urodziło.
- No i co z tego??
- Pan nic nie rozumie, ja jestem brunetka, mąż brunet, pewnie pomyśli że go z kimś zdradziłam.
- Niech się pani nie martwi, nie takie przypadki tu były, ja to zaraz załatwię.
Lekarz wychodzi na korytarz i woła męża tej pani i mówi
- Proszę pana, musimy odbyć szczerą rozmowę
- No w porządku, słucham
- Jak często kocha się pan z żoną??
- Raz na tydzień
- Ale proszę szczerze...
- No dobra, raz na miesiąc
- Panie... miało być szczerze..
- No dobra, to raz na rok..
- ...raz na rok?? To teraz idź pan zobacz, coś pan tym zardzewiałym żelastwem zmajstrował...
Pani nauczycielka pyta się Jasia:
- Jasiu, jakie jest najszybsze zwierzę na świecie?
- Gepard - mówi Jasiu.
- A ptak? - dopytuje nauczycielka.
- Ptak geparda.
- Jasiu, jakie jest najszybsze zwierzę na świecie?
- Gepard - mówi Jasiu.
- A ptak? - dopytuje nauczycielka.
- Ptak geparda.
Przychodzi dziewczyna do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi:
- Warkocza.
Fryzjer ją czesze i mówi:
- Nie da się, bo jeden włos wyleciał.
- No to kitkę.
Fryzjer ją czesze i mówi:
- Nie da się, bo kolejny włos wyleciał.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
- Warkocza.
Fryzjer ją czesze i mówi:
- Nie da się, bo jeden włos wyleciał.
- No to kitkę.
Fryzjer ją czesze i mówi:
- Nie da się, bo kolejny włos wyleciał.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje.
Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę następnego dnia to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są pijani.
Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę następnego dnia to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są pijani.
Mały ptaszek leciał do Afryki ale było już bardzo zimno i ptaszek zamarzł. Spadł na łąkę i nasrała na niego krowa. Ptaszkowi zrobiło się ciepło, więc zaczął śpiewać. Usłyszał to kot, wyjął go z kupy i pożarł. Jaki z tego morał?
1. Nie każdy kto na Ciebie narobi jest twoim wrogiem.
2. Nie każdy kto Cię wyjmie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jak siedzisz w gównie po uszy to siedź cicho.
1. Nie każdy kto na Ciebie narobi jest twoim wrogiem.
2. Nie każdy kto Cię wyjmie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jak siedzisz w gównie po uszy to siedź cicho.