Kobieta o długim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi:
- pooraną zmarszczkami twarz,
- przerzedzone włosy,
- braki w uzębieniu,
- biust obwisający do kolan,
- sadło wylewające się tu i ówdzie...
Patrzy i w końcu stwierdza: "Dobrze mu tak!"
- pooraną zmarszczkami twarz,
- przerzedzone włosy,
- braki w uzębieniu,
- biust obwisający do kolan,
- sadło wylewające się tu i ówdzie...
Patrzy i w końcu stwierdza: "Dobrze mu tak!"
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, powiedz nam kiedy używamy wielkich liter?
- Kiedy mamy słaby wzrok.
- Jasiu, powiedz nam kiedy używamy wielkich liter?
- Kiedy mamy słaby wzrok.
Śpiewa juhas na hali. Baca nie może wytrzymać i woła:
- Czego się drzes?!!
- Dyć to nie dżez, to folklor!
- Czego się drzes?!!
- Dyć to nie dżez, to folklor!
Było 3 facetów którzy mieli grube baby, jeden mówi tak:
- Jak moja żona usiądzie na krzesło to całe się załamuje
Drugi mówi:
- Etam... gadasz bzdury jak moja żona usiądzie za kierownice to aż resory pękają
Trzeci mówi:
- Etam... wasze to nic, a ja jak poszedłem z majtkami mojej żony do pralni to powiedzieli że spadochronów nie przyjmują.
- Jak moja żona usiądzie na krzesło to całe się załamuje
Drugi mówi:
- Etam... gadasz bzdury jak moja żona usiądzie za kierownice to aż resory pękają
Trzeci mówi:
- Etam... wasze to nic, a ja jak poszedłem z majtkami mojej żony do pralni to powiedzieli że spadochronów nie przyjmują.