Nauczyciel na lekcji mówi do Jasia:
- Z Ciebie byłby doskonały przestępca.
- Dlaczego?! - dziwi się Jaś.
- Bo w zeszycie nie zostawiasz żadnych śladów działalności.
     54
- Wiesz? Niedawno złapałem pstrąga takiego, jak moja ręka! - Jasio chwali się koleżance
- Niemożliwe, nie ma takich brudnych pstrągów!
     67
Jasiu wkleja zdjęcie swojego ojca do dzienniczka,a ojciec pyta:
- Jasiu, po co wklejasz moje zdjęcie do dzienniczka?
- Pani chce zobaczyć tego debila, który odrabia moją pracę domową.
     47
Żona latarnika woła do męża:
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
     86
Do baru wchodzi kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi do barmana:
- Setę i śledzia!
Barman zaskoczony podaje kaczce gorzale i śledzia, kaczka wypija, wciąga śledzika i mówi do barmana:
- Słuchaj stary jestem majstrem - murarzem na budowie opodal tego baru i przez jakiś czas bede tutaj wpadał około 15.00 na wódeczkę i śledzika... Pomyśl nad jakimś małym rabacikiem...
Tego samego dnia barman zadzwonił do zaprzyjaźnionego dyrektora cyrku:
- Janek! Nie dasz wiary! Przychodzi do mojego baru kaczka która mówi ludzkim głosem, pije gorzale i wciąga śledzie... Dyrektor chcąc zobaczyć to na własne oczy przyszedł do baru przed 15.00, siadł przy stoliku... W drzwiach
pojawia się kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi ludzkim głosem do barmana:
- Jak zawsze wódeczkę i śledzika proszę... I jak tam? Przemyślałeś sprawę zniżki?
Do kaczki w tym momencie podchodzi dyrektor cyrku i mówi:
- Chce pana zatrudnić! jestem dyrektorem cyrku...
- Zaraz, zaraz... cyrku?
- Tak panie kaczko... cyrku
- Cyrk..hmmm... cyrk... to taki wielki namiot?
- Dokładnie...
- Z takimi drewnianymi ławeczkami?
- Właśnie
- Z taka okrągła areną z piachem i trocinami?
- Oczywiście!
- W takim razie po co wam murarz?
     66
Czym żołnierz myje zęby?
- Żołnierz myje zęby czym prędzej.
     63