Jasiu został sam w domu i koledzy przyszli po niego, aby wyszedł pograć w piłkę. Jasiu nie chcąc, aby mama jak wróci stała pod drzwiami, napisał na kartce i wywiesił na drzwiach napis:
- Wyszedłem pograć w piłkę, klucz jest pod wycieraczką.
     50
- Panie doktorze, w jakiej pozycji będę rodzić?
- W takiej samej w jakiej nastąpiło poczęcie.
- Niech mnie pan nie straszy! Jak ja urodzę na tylnym siedzeniu samochodu z noga wysunięta przez okno?!
     47
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Przepraszam, czy jest odświeżacz powietrza?
- Nie.
- A jakieś inne tanie perfumy dla teściowej?
     72
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, sikam alkoholem.
- Dziwne - mówi lekarz biorąc do reki szklaneczkę - Proszę tu nasikać.
Po chwili lekarz waha napełniona szklaneczkę i stwierdziwszy, ze pachnie alkoholem wypija jej zawartość.
- Nieprawdopodobne! Prawdziwy alkohol! Spróbujmy jeszcze raz!
Po raz drugi szklaneczka napełnia się, a lekarz wypija jej zawartość.
- Wie pan co? No to na trzecia nożke!
Facet:
- O, nie! Tym razem, to już z gwinta!
     51
Pani od biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- 2 małpy i 3 słonie.
     99
Przychodzi blondynka do sklepu na zakupy.
Po zrobieniu zakupów podchodzi do kasy i pyta ją kasjerka:
- Wszystko?
- Nie, nie. ja chcę tylko moje zakupy...
     59