Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
     50
Blondynka wynajęła pokój na statku. Po paru dniach podróży wraca zadowolona i opowiada znajomym:
- Było super! W każdym oknie widok na morze!
     52
Mąż wraca z pracy, zastaje swoja żonę w łóżku z kochankiem. Staje jak wryty.
- Jurek - mówi żona - ty się nie gap, ty się ucz!
     66
Sysadmin uważał się za boga sieci. Potem przyszedł do pracy elektryk.
     46
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No!... Masz szczęście...
     65
Jasiu do babci:
- Babciu, w telewizji jest Madonna. Ale nie klękaj, to ta piosenkarka.
     17