Jasio do taty:
- Tato, jak dorosnę to zostanę premierem!
- Jasiu, żeby zostać premierem to trzeba rosnąć, rosnąć, rosnąć. Może najpierw zostań prezydentem?
- Tato, jak dorosnę to zostanę premierem!
- Jasiu, żeby zostać premierem to trzeba rosnąć, rosnąć, rosnąć. Może najpierw zostań prezydentem?
- Czy to prawda, że masz dwóch kochanków?
- Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony!
- Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony!
Po wykładzie na temat rozmnażania... na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.
Pewnego dnia spotyka miś zajączka który ma na uszach prezerwatywy.
- Te zając co jest grane po co ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo jestem smutny mam kiepski humor i w ogóle...
- No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo podkreślają mój ch..owy nastrój.
- Te zając co jest grane po co ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo jestem smutny mam kiepski humor i w ogóle...
- No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo podkreślają mój ch..owy nastrój.