Mąż wraca z pracy, zastaje swoja żonę w łóżku z kochankiem. Staje jak wryty.
- Jurek - mówi żona - ty się nie gap, ty się ucz!
     70
Dwa świetliki wybrały się na podryw. W oddali widać światełko:
- To ja lecę - mówi jeden.
Po chwili słychać bardzo głośny pisk i świetlik wraca:
- I co, dziewica? - pyta drugi.
- Nie, papieros...
     40
Jezus pyta św. Piotra
- Piotrze ile ryb dziennie łowisz???
A on odpowiada
- A-PO-STO-ŁOWIE
     30
Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo już kilka nocy i ani razu się nie bzykaliśmy.
- Jak to możliwe, przecież minął tydzień od ślubu...
- Normalnie, kładzie się do łóżka i czyta książki. Nawet na mnie nie patrzy.
- Wiesz co córeczko, jestem bardziej oblatana w tych tematach, więc dziś położę się za ciebie i przebadam sprawę.
I tak zrobiły. Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży, nagle mąż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać.
Teściowa wyskoczyła z łóżka i leci do córy:
- Córeczko co ty pleciesz, poleżałam chwilę i zaczął się do mnie dobierać!!!
- Tak, tak, palec zamoczy, kartkę przewróci i dalej czyta...
     -3
Jak nazywa się choroba, która paraliżuje blondynki od pasa w dół?
- Małżeństwo.
     37
Przychodzi wędkarz nad jezioro. Wycina przerębel i zarzuca wędkę. Mija godzinę i nic. Dupa mu zmarzła, wnet przychodzi drugi wędkarz, obok niego wycina przerębel i zarzuca wędkę. Po chwili: jedna rybka, druga, trzecia...
Ten pierwszy wkurzony mówi:
- Ja już tu jestem godzinę, dupa mi zmarzła, nic nie złowiłem, a ty sobie tu przychodzisz i po chwili złowiłeś tyle
ryb. Jak to robisz?!
- Łołałumłae młemłe!
- Co?!
- Łołałumłae młemłe!
Cooo?!!!
Ten drugi wypluwa co ma w ustach i krzyczy:
- Robaki muszą być ciepłe!
     53