Po przebadaniu pacjenta lekarz oznajmia:
- Jest pan zdrów jak koń.
- Słucham?
- No... jest pan zdrów jak ryba!
- Kurde, nie wiedziałem, że trafiłem do weterynarza...
- Jest pan zdrów jak koń.
- Słucham?
- No... jest pan zdrów jak ryba!
- Kurde, nie wiedziałem, że trafiłem do weterynarza...
Po czym poznać prawdziwego informatyka?
- Po przekrwionych oczach i denkach od butelek zamiast okularów.
- Po przekrwionych oczach i denkach od butelek zamiast okularów.