Facet widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę.
- Dokąd prowadzisz tego barana???
Policjant:
- To nie baran, to koza!
- Nie do ciebie mówiłem!!!
     55
- Dlaczego blondynka nie była zadowolona ze swej podróży do Londynu?
- Dowiedziała się, że Big Ben to tylko zegar.
     54
Przychodzi facet do zakładu fryzjerskiego.
- Jak strzyżemy? ? pyta fryzjer.
- Moja żona lubi długie.
Fryzjer na to:
- Moja też. Ale jak strzyżemy?
     88
Spotykają się dwie blondynki.
- Wiesz mój syn ma 3 miesiące, a już siedzi - chwali się jedna
- Tak a, za co!?
     32
Przy kawiarnianym stoliku rozmawiają dwie dziewczyny:
- Wiesz... mówi jedna z nich. Zerwałam ze swoim narzeczonym.
- To niemożliwe. Przecież jego ojciec jest miliarderem!
- No właśnie... Wychodzę za jego ojca.
     96
Na geografii profesor do studenta:
- Proszę pokazać Odrę.
- Dobrze panie profesorze... ale najpierw proszę o globus Polski.
     28