Mój były szef mawiał, że wszystko da się wyleczyć seksem analnym.
Nikt w pracy nie śmiał kaszlnąć.
Nikt w pracy nie śmiał kaszlnąć.
Jasio idzie do tatki i pyta:
- Tato, jak przyszedłem na świat?
Tata na to:
- No poszedłem z mamą do łóżka i po 30 minutach wyszedłeś spod niego.
Jasio idzie z Malgosią do łóżka, po 20 minutach spod łóżka wychodzi pająk. Jasio na to:
- Gdybyś nie był moim synem, to bym cię zdepnął!
- Tato, jak przyszedłem na świat?
Tata na to:
- No poszedłem z mamą do łóżka i po 30 minutach wyszedłeś spod niego.
Jasio idzie z Malgosią do łóżka, po 20 minutach spod łóżka wychodzi pająk. Jasio na to:
- Gdybyś nie był moim synem, to bym cię zdepnął!
Włamywacz skarży się koledze:
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie 300zł za poradę!
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie 300zł za poradę!